..
Tam i z powrotem

116 | 104826
 
 
2017-08-10
Odsłon: 601
 

Dwa ręczniki szybkoschnące Lifeventure

Co pakujecie do bagażu podręcznego? Ja zawsze się boję, że główny mi zaginie, więc w podręcznym mam zapas bielizny, jeden zestaw odzieży na zmianę, szczoteczkę do zębów, podstawowe kosmetyki i mały ręcznik szybkoschnący. Oczywiście dokumenty, portfel, aparat... Wydaje się dużo? Wcale nie! Jeśli chodzi o odzież, używam lekkich, łatwo pakownych produktów firm outdoorowych. To samo dotyczy ręcznika. Więc mój bagaż wcale nie waży dużo i mieści się w  wymiarach wymaganych przy wejściu do samolotu.

Szczególnie mały ręcznik bardzo mi się przydaje w podróży - obojętnie czy lecę samolotem z międzylądowaniami i długim oczekiwaniem na lotnisku, czy podczas podróży samochodem i przystanków na przydrożnych parkingach, czy wypraw rowerowych, gdy każdy pakowany do sakwy gram ma znaczenie albo podczas całodziennej zwykłej miejskiej wycieczki. Często w toaletach dostępna jest jedynie automatyczna suszarka lub ręczniki papierowe, jednak znacznie wygodniej jest używać własnego ręcznika, jeśli mamy zamiar się porządnie odświeżyć. Automatyczną suszarką nie ma szans wysuszyć pewnych części ciała, nawet jeśli bylibyśmy bardzo wygimnastykowani :)

Ostatnio zabieram ze sobą w podróż któryś z dwóch ręczników marki Lifeventure o rozmiarze S, czyli 37x37 cm. Są to: Soft Fibre Pocket Towel i Hydro Fibre Pocket Towel.

Recenzję tych ręczników możecie przeczytać na www.barswiat.pl:

http://www.barswiat.pl/reczniki-szybkoschnace-lifeventure,3658,i.html

oraz www.ceneria.pl:

http://www.ceneria.pl/Porownanie_dwoch_recznikow_szybkoschnacych_Lifeventure,14608,444,0,1,I,informacje.html

 
 
KOMENTARZE
 
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
ZAPISZ
 


Archiwum wpisów
 

Pn

Wt

Sr

Czw

Pt

So

Nd