Podszewka jak biedronka - czerwony polar z powycinanymi dziurami, które mają jeszcze bardziej grzać, właśnie dlatego, że warstwy grzewczej jest jeszcze mniej. H2Flow to cieniutka kurteczka odchudzona poprzez wycięcie regularnych otworów - "ok" jak w rosole.
Trudno uwierzyć, a jednak złapane w otwory powietrze krąży i krąży, i nadal krąży, aż ogrzeje siebie i nasze ciało. Jednak za gorąco? Zzzzip... Otwarty suwak i już chłód wlewa się do środka. Znowu go wyłapują dziury, które teraz zamiast izolować - wentylują. Gorące powietrze wydostaje się na zewnątrz.
Odpoczynek podczas podejścia w górę i znowu za zimno? Trzeba z powrotem zapiąć zamki i tak w kółko. Jedna kurtka na wiele zastosowań. Czego to nie wymyślą! Ale największe wrażenie robi ta "biedronka" jako podszewka.
Tak poza tym, fajny krój i idealne dopasowane - cecha ważna dla kobiet, które chcą dobrze wyglądać nawet w górach albo podczas aktywności.
Więcej o H2Flow Helly Hansen można poczytać tutaj
http://www.ceneria.pl/Cieplej,_chlodniej,_lzej_system_H2Flow_Helly_Hansen,10489,444,0,1,I,informacje.html
Copyright © 2014 by gorskieblogi